Drewno to element składowy niemal każdego budynku, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jest to zarazem surowiec podatny na niszczące działanie wilgoci. Dlatego drewno należy odpowiednio zabezpieczyć już wczesną jesienią, przed nadejściem sezonu deszczowego i śnieżnego.
Jesienne porządki – jak zabezpieczyć drewno?
Drewno, które narażone jest na działanie czynników atmosferycznych, należy pokryć odpowiednimi środkami ochronnymi. Pierwszym, podstawowym czynnikiem jest jednak odpowiednie osuszenie drewna. Dobrze przygotowany surowiec jest łatwiejszy do zabezpieczenia.
Najlepszym wyborem jest drewno suszone komorowo, którego wilgotność plasuje się na optymalnym poziomie. Takie drewno w sposób naturalny reguluje swą wilgotność, oddając ją lub pochłaniając. Warunkiem są jednak równie optymalne warunki atmosferyczne. Jesienią warunki te zmieniają się diametralnie i taka sytuacja trwa aż do wiosny. Dlatego nawet najlepiej przygotowane drewno należy pokryć środkiem ochronnym. Wystarczy sobie wyobrazić, co stałoby się z drewnem nieodpowiednio osuszonym i wystawionym na działanie wilgoci!
Przed zastosowaniem środka ochronnego drewniane elementy należy dokładnie oczyścić z pozostałości poprzednio zastosowanych preparatów i farb. Konieczne jest także usunięcie wszelkich elementów zbutwiałych. Najlepszym sposobem na oczyszczenie drewna jest jego szlifowanie papierem ściernym. Ewentualne ubytki należy kolejno wypełnić np. szpachlą do drewna. Dopiero w kolejnym etapie należy zastosować preparat grzybobójczy, a następnie ochronny i pielęgnacyjny.
Jako preparat ochronny można wykorzystać impregnat zabezpieczający drewno przed chorobami grzybowymi i sinizną na całą zimę. Powstała po jego zastosowaniu powłoka pełni zarazem rolę dekoracyjną. Po przeprowadzeniu impregnacji warto dodatkowo zastosować lakier czy lakierobejcę. Taki środek dodatkowo zabezpieczy drewno i sprawi, że będzie się prezentować estetycznie przez długi czas. Lakiery najczęściej stosowane są dopiero po ponownym szlifowaniu zaimpregnowanego drewna.
Tego typu czynności są stosowane w celu zabezpieczenia drewnianej architektury ogrodowej, płotów, zewnętrznych elementów drewnianych budynku. Co jednak należy zrobić w sytuacji, gdy na czynniki pogodowe narażona jest konstrukcja w stanie surowym otwartym?
Jak zabezpieczyć dom w stanie surowym otwartym?
Najważniejszym elementem drewnianym domu w stanie surowym otwartym jest z reguły więźba dachowa czy wiązary dachowe. Problem pojawia się w sytuacji gdy budowa została przerwana jesienią, a zewnętrzna część zadaszenia powstanie dopiero na wiosnę. Prace tego typu warto przełożyć na cieplejsze, suche dni. W przeciwnym razie trzeba liczyć się z najróżniejszymi W takim wypadku wiązary dachowe muszą bezpiecznie „przezimować”. W tym celu stosuje się różne rodzaje powłok ochronnych. Które z nich warto wykorzystać, a które niekoniecznie? Podpowiadamy! Oto kilka popularnych rozwiązań:
- plandeka budowlana – to rodzaj folii poliestrowej, odpornej na działanie wilgoci. W przypadku wiązarów czy więźby należy jednak stosować wyłącznie grube i wytrzymałe plandeki budowlane odpowiednio zabezpieczone konstrukcją z desek. Należy upewnić się, czy stosowana plandeka jest odporna na promieniowanie UV, trwała, sztywna i wodoodporna. Najlepszym sposobem na zabezpieczenie budowy w stanie otwartym jest bowiem stworzenie poszycie na tyle sztywnego, jak tylko jest to możliwe. Wysokiej jakości plandeki mogą posłużyć jako alternatywa dla papy asfaltowej!
- membrany dachowe – warto pamiętać, że membrana dachowa to często najzwyklejsza folia, która nie jest materiałem wystarczająco wytrzymałym w przypadku natężonych opadów śniegu, gradu czy deszczu. Folia może stopniowo tracić swe właściwości i wytrzymałość również w wyniku silnego promieniowania UV. Dlatego tego typu rozwiązania stosuje się wyłącznie tymczasowo.
- deski i papa asfaltowa – to najdroższe, lecz zarazem najskuteczniejsze rozwiązanie. W dodatku, w przypadku niektórych poszyć dachowych, inwestycja ta szybko się zwróci. Papa może bowiem stanowić podstawę ostatecznego poszycia dachowego – np. gdy chodzi o gont bitumiczny. Niektórzy specjaliści zalecają, by jeszcze przed zastosowaniem desek lub płyt wodoodpornych rozłożyć na wiązarach folię wentylującą wnętrze. W ten sposób można zapewnić odpowiedni przepływ powietrza, który w warunkach wilgotności jest bardzo ważny.
Przygotowując dom w stanie surowym otwartym do zimowania, warto zapytać kierownika budowy o to, jakie warunki należy zapewnić we wnętrzu. Być może konieczne będzie ogrzewanie budynku czy też kontrola wilgotności wewnątrz. Konieczne jest również odpowiednie zabezpieczenie drzwi, okien oraz wszelkich innych miejsc nieszczelnych. Jeśli zabezpieczenie dachu i innych otworów będzie bardzo szczelne, należy zarazem pamiętać o regularnej wentylacji.
Jedno jest pewne, domu w stanie otwartym surowym nie warto zostawiać zupełnie bez kontroli przez całą zimę! W tym okresie często odbywa się część prac wykończeniowych we wnętrzu. Wszystko zależne jest od tego, na jakim etapie zakończyły się dotychczasowe prace.